wtorek, 19 lipca 2011

Zapiekanka z bakłażanem, mozzarellą, parmezanem i ziołami.


Bakłażana trzeba umieć przyrządzić. Odwodnić, osuszyć, dobrze doprawić... Trochę roboty, ale warto :)
Danie trochę czasochłonne, ale cieszy nie tylko oko, lecz także zachwyca zapachem (przypominającym dobrą, włoską pizzę), aromatem i, przede wszystkim, smakiem.
Szczególnie polecam wielbicielom dań z dużą ilością zapieczonego sera :)


Pomidorowa zapiekanka z bakłażanem i mozzarellą /2-4 porcje/:
- 2 bakłażany
- 4 duże pomidory
- 2 kule mozzarelli (po 125g)
- parmezan
- oregano, bazylia, sól, pieprz
- oliwa z oliwek

Bakłażany dokładnie umyć i pokroić w poprzek na paski o grubości ok. 0,5cm (albo nawet cieńsze). Bardzo obficie posypać solą i odstawić na 15 minut.
Pomidory obrać ze skórki, rozgnieść widelcem i przełożyć na patelnię. Podgrzać bez przykrycia, aż znaczna część wody wyparuje (ok. 15 minut). Po tym czasie dobrze doprawić sos solą, pieprzem i ziołami.
Odwodnione paski bakłażana dokładnie opłukać pod bieżącą wodą i osuszyć papierowym ręcznikiem. Oprószyć solą i pieprzem, a następnie smażyć na oliwie z oliwek przez ok. 3-4 minuty z każdej strony.
W naczyniu żaroodpornym układać po kolei: plastry bakłażana, sos pomidorowy, mozzarellę pokrojoną w cienkie plastry, znów bakłażana, mozzarellę (jeśli całość poszła na pierwszą warstwę, to ominąć ten punkt) i sos. Posypać startym parmezanem i zapiekam w 200°C przez 20 minut.
Podawać z ryżem ugotowanym al dente (u mnie brązowy).


5 komentarzy:

  1. Pyszności. Uwielbiam bakłażana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bardzo lubię, dopiero niedawno nauczyłam się go dobrze przyrządzać. Moja pierwsza próba z nim była niewypałem i na długi czas byłam zniechęcona. Potem jednak poczytałam trochę o tym, jak go przygotowywać i posmakował mi. :)
    Takiej zapiekanki chętnie bym spróbowała, bo uwielbiam ciągnący się kilometrami ser :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o, widzę że typowo włoskie smaki ;). musi być naprawdę pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Emmo, dziękuję za miłe słowo i uznanie. Dopiero teraz zauważyłam ten komentarz, chociaż staram się regularnie sprawdzać najnowsze ;-)

    Zgadzam się z Tobą w stu procentach - bakłażana, podobnie jak szpinak, trzeba umieć przyrządzić, aby wydobyć z nich właściwy smak i aromat. Cieszę się, że Ci się udało i życzę więcej takich kulinarnych sukcesów!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja smaze baklazana wczesniej posolonego itd. na patelni grilowej nastepnie polewam oliwa z oliwek wycisnietym czosnkiem i zielona pietruszka. jest naprawde przepyszne

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis?
Skomentuj, będzie mi bardzo miło :).